Fortis dla firm

17 marca 2011

Kilka lat temu o kredyt na tak zwaną hipotekę było stosunkowo łatwo. W pierwszej połowie 2007 roku dały się już zauważyć pierwsze symptomy nadciągającego kryzysu, ale banki jeszcze nie robiły problemów  z kredytami. Klienci banków brali kredyty, kupowali mieszkania, rynek nieruchomości się kręcił i wszyscy byli zadowoleni. Podobnie rzecz miała się z firmami, przedsiębiorcy również nie mieli problemów z finansowaniem swojej działalności poprzez kredytowanie i najczęściej o najkorzystniejsze kredyty dla firm nie było trudno. Ale potem nastąpił krach,banki postanowiły znacznie ograniczyć udzielanie kredytów i to nie tylko kredytów hipotecznych. A już o najkorzystniejsze kredyty dla firm było szczególnie trudno. Zresztą na pewien czas banki nawet w ogóle zrezygnowały z kredytowania. Nie był to też najlepszy okres dla rynku mieszkaniowego, nie był przedsiębiorców, którzy mieli kłopoty z utrzymaniem płynności finansowej swoich firm, a także dla klientów indywidualnych. – Tymczasem prowadzenie, czy jak kto woli zarządzanie przedsiębiorstwem jest na tyle poważną sprawą, że do podobnych czynności nie powinni być angażowaniu ludzie z tak zwanego przypadku, a tak często się działo. Nic więc dziwnego, że wiele firm źle zarządzanych szybko bankrutowało. Po okresie tak zwanej transformacji na naszej mapie gospodarczej pojawiło się wiele firm prywatnych, które na przestrzeni dość krótkiego okresu stały się poważną konkurencją na firm państwowych. Zresztą firmy państwowe również były prywatyzowane – wchodziliśmy w okres wolnego rynku. Wszyscy się zgodzą, że w funkcjonowaniu firm prywatnych, jak również i państwowych, najważniejszą rzeczą są finanse, a w drugiej kolejności właściwe nimi zarządzanie. Firmy państwowe najczęściej nie muszą się martwić o kasę, ponieważ dotowane są z budżetu państwa, dlatego kredyty hipoteczne, inwestycyjne, czy też zwykłe obrotowe najczęściej są im obce. Prywatne firmy, prócz własnych środków najczęściej korzystały z kredytów bankowych. Teraz też mogą korzystać, bowiem banki zaczynają wspierać również firmy – przynajmniej niektóre banki, takie jak chociażby bnp paribas fortis. Otóż bank ten zaproponował firmom w chwili obecnej najkorzystniejsze kredyty obrotowe. Są to kredyty pod obroty, które za paribas fortis nie pobiera ani prowizji ani marży – powiedział znawca tego rynku.
Kredyt pod obroty to kredyt w rachunku bieżącym, ponadto każda spłata kredytu powoduje podwyższenie salda i umożliwia jego ponowne wykorzystanie. Z tym, że po roku i po okresie promocyjnym trzeba już płacić marżę, ale ponoć można ją negocjować z bankiem. Najlepiej jednak wziąć kredyt na cztery miesiące i sprawdzić jak działa. Istnieje taka możliwość i warto z niej skorzystać.